Hej Kochani!
Jak się macie? Bo tutaj znowu mróz, ku memu niepocieszeniu. Ale dajemy radę, z moją chorobą już lepiej, rodzinka też się powoli kuruje. A dzisiaj przychodzę do Was z krótkim, ale bardzo ważnym postem. Czytacie? :)
Witamina C - czyli kwas askorbinowy, będący organicznym związkiem z grupy nienasyconych alkoholi polihydroksylowych.Czasami nazywana witaminą młodości. Jest niezwykle uniwersalna. Może nam wzmocnić naczynka, ale także kości pobudzając syntezę kolagenu. Niedobór witaminy C odbija się w wielu dziedzinach zdrowotnych. Czy wiesz, że regularnie dostarczanie organizmowi jej dawki może pomóc Ci zachować młodość? Zapraszam do przeczytania.
Co nam daje?
- Witamina C jest bardzo silnym antyoksydantem. Wymiata wolne rodniki odpowiedzialne za starzenie się skóry.
- Zwalcza niektóre szkodliwe skutki promieniowania UV. Uszczelnia naczynia krwionośne i zaprzestaje procesu kolagenazy, czyli degradacji kolagenu.
- Rozjaśnia plamy pigmentacyjne, ponieważ hamuje produkcję melaniny. Poza tym wspomaga syntezę kwasu hialuronowego niezbędnego do utrzymania prawidłowego nawilżenia w naskórku.
- Wzmacnia odporność skóry, chroniąc ją przed wieloma groźnymi zachorowaniami.
- Działa przeciwzapalnie, przyspieszając gojenie się ran.
- Sprawia, że cera przestaje być zszarzała i zmęczona. Nadaje jej blask i świeżość.
- Sprzyja opóźnieniu powstawania zmarszczek, a nawet pomaga w regulowaniu tych już nabytych.
Widzicie jak ważna jest witamina C? Niestety, nie jest tak łatwo ją zaaplikować na skórę.
Witamina C jest bardzo wrażliwą panienką. Tak wrażliwą, że przeszkadza jej tlen, światło i temperatura. Nieodpowiednio przechowywana może bardzo szybko stracić swoje właściwości. Kwas askorbinowy jest hydrofilowy, czyli dobrze rozpuszczalny w wodzie. Na ogół ma kształt białego proszku. Aby mógł on zadziałać niestety musi mieć formę płynną, czyli taką co nam się kaprysi i mówi : "Hej, ty! DAJ MI to, to, to, to, tamto, a nie chcę tego, tego, tego". Taki składnik jak C musi być bardzo dobrze przechowywany, najlepiej w ciemnej buteleczce, z dala od ekstremalnych temperatur(najlepiej w lodówce) no i z dobrym, szczelnym zamknięciem. Kosmetyki w których kwas askorbinowy się znajduje powinny mieć ph stosunkowo niższe, na ogół mniej niż 3,5.
Pochodne witaminy C
Kwas askorbinowy ma wiele pochodnych, które również mają zbawienne właściwości na skórę. Wśród nich znalazły się nawet takie w postaci olejku.
Najczęściej spotykane w składach kosmetyków to :
Ascorbyl Palmitate - ester kwasu askorbinowego i palmitynowego, które w połączeniu dają rozpuszczalną w tłuszczach witaminę C, a także bardziej stabilną. Również spowalnia procesy starzenia się skóry, wyrównuje koloryt, rozjaśnia plamy pigmentacyjne, pomaga w syntezie kolagenu, etc.
Tetrahexyldecyl Ascorbate - bezzapachowa, oleista ciecz będące pochodną witaminy C. Jedna z najskuteczniejszych i najdroższych pochodnych kwasu askorbinowego. Efekty jej stosowania są widoczne nawet w niewielkich stężeniach, mało tego - jest naprawdę stabilna. Chroni skórę, wspomaga gojenie się ran, działa przy syntezie kolagenu i elastyny.
Magnesium ascorbyl phosphate - pochodna witaminy C rozpuszczalna w wodzie. Stabilna przy neutralnym ph. Wystarczą niższe stężenia niż pierwotnego kwasu askorbinowego, aby mogła zadziałać. Jest jedną z odmian, które lepiej przenikają przez barierę naskórka. Wzmacnia naczynka, wspomaga odporność skóry, chroni ją przed wolnymi rodnikami.
Sodium ascorbyl phospate - pochodna, która ma bardzo dobre właściwości przeciwtrądzikowe. Jest dobrym antyoksydantem, działa przeciwbakteryjnie, wspomaga gojenie się ran, dobrze przenika przez barierę naskórka, bierze udział w poprawieniu syntezy kolagenu.
Witaminę C można stosować w każdym wieku. Zależnie od potrzeb, stosując ją miejscowo na skórę, albo suplementując. Szczególnie dobrze sprawdzi się w profilaktyce przeciwstarzeniowej, ale nie ma przeciwwskazań do stosowania jej przez młodsze dziewczyny. Dobrze zaprzyjaźnić się z nią powinny cery trądzikowe, gdyż jej odmiany pomagają w jego leczeniu, a także cery suche, ponieważ wspomaga syntezę kwasu hialuronowego, oprócz tego w cerach z teleangiektazjami pomaga uszczelnić naczynka. Zaleca się stosowanie odpowiedniego serum z witaminą C. Jednak takie sera nie są niestety tanie. Jak w miarę przystępnej cenie miejscowo zafundować sobie zabieg z kwasem askorbinowym?
Oto moje trzy propozycje :
- serum z witaminą C od biochemii urody
-serum z witaminą C od zrób sobie krem
- maska algowa z witaminą C od e-naturalne
Żadna z tych propozycji nie przekracza 30 zł.
Dziękuję Wam za przeczytanie tego posta, również dziękuję za każde odwiedziny i pozostawiony komentarz. Wasze słowa pod wpisem zawsze dodają mi otuchy, że ktoś to czyta i nie piszę tego na marne, więc byłoby mi niezmiernie miło, gdybyście zostawili po sobie ślad :) Przypominam o rozdaniu klik, a z Wami się na razie żegnam, do zobaczenia :)
Super wpis - akurat rozglądam się za jakimś serum z witaminą C, bo słyszałam dużo o tym, że zapobiega starzeniu się cery. Jeśli dobrze działa na trądzik i suchą skórę to tym bardziej powinnam się z nią zaprzyjaźnić. :) Widziałam w Rossmannie serum marki Ava z witaminą C właśnie - słyszałaś może jakieś opinie na jego temat?
OdpowiedzUsuńDługo się wchłania i zatyka pory :/ Poza tym podobno trudno ze stabilnością witaminy C w tym produkcie.
Usuńteż szukam jakiegoś dobrego serum z witaminą c;)
Usuńhttps://myduolife.com/link/4181448d09e0abd6 A ta? Mam na myśli suplementację oczywiście
OdpowiedzUsuńNie stosowałam, ale cena wydaje się dosyć mocno przesadzona jak na witaminę C.
UsuńPlus słyszałam, że szału nie robi.
Ja witaminę C stosuję przede wszystkim dla poprawienia odporności :)
OdpowiedzUsuńTo dostajesz również gratis w postaci dobrej cery :)
UsuńU mnie witamina C jest na początku dziennym, ale w formie tabletek - odporność przed wszystkim inne plusy z chęcią przygarnę;)
OdpowiedzUsuńRównież suplementuję i przygarniam korzyści :)
UsuńKremy i sera z witaminą C dają natychmiastowe rezultaty na twarzy. Ja lubię serię Vita Ceric Dr Ireny Eris. W skład serii wchodzą dwa kremy i serum, ale cena to ok. 90 zł za każdy produkt. Tańsze kosmetyki ma np. Ziaja. O kremie z witaminą C pisałam u siebie na blogu: http://zalotka.pl/recenzje/twarz/a-jaki-jest-twoj-ulubiony-krem-ziaja/
OdpowiedzUsuńUżywałaś może któregoś z tych produktów?
Niestety nie, ale maskę z e- naturalnie polecam :) Ziaja mnie zapycha, ale post chętnie przeczytam :D
Usuńuwielbiam kosmetyki z witaminą C i codziennie biore jedną kapsułkę wit C
OdpowiedzUsuńPodobnie ;D
UsuńTrafiłam na Twojego bloga przypadkowo i i już wiem, że w przyrodzie nie ma przypadków! Nigdy nie czytam składów kosmetyków, które stosuję a dzięki Twojemu wpisowi już wiem na co powinnam zwrócić uwagę. Świetny wpis! :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak się cieszę na Twoje miłe słowa! Zapraszamy częściej i dziękuje :)
UsuńSuper, że polecasz konkretne kosmetyki :) Strona zrób sobie krem - fantastyczna, a wcześniej o niej nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńNa zsk ceny przystępne i bogaty wybór surowców :p
UsuńLubie kosmetyki z witamina C w składzie. Świetnie rozświetlają skórę i dodają jej energii
OdpowiedzUsuńDokładnie! Ja też :)
UsuńŚwietny post! Witaminę C jadam często. Muszę w końcu zainwestować w serum. :)
OdpowiedzUsuńPrzydatny wpis, ja pokochałam witaminę C dzięki serum LIQ CC light. Myślę, że ma całkiem dobry skład i co najważniejsze moja cera je toleruje :)
OdpowiedzUsuńwitaj :)
OdpowiedzUsuń