Bardzo mi miło, że niektórzy zostawiają komentarze pod moimi postami. Nawet jeden komentarz - zawsze zmotywuje, takie uczucie, że to co piszesz, to w sumie ktoś czyta i możesz pisać dalej. Bo nie oszukujmy się - jaki ma sens pisanie dla siebie skoro ja to już wszystko wiem ? :D
Dzisiaj chciałam poruszyć bardzo ważną kwestię olejowania skóry. Internet aż ocieka informacjami o tym jak przewspaniałe są olejki, jaką bombą witaminową, eliksirem młodości, rewitalizującym płynem są. To wszystko oczywiście prawda. Tylko dlaczego coraz częściej można spotkać osoby "poszkodowane" przez te cudowne olejki? Przesuszona skóra, zapchane pory, stany zapalne, zaczerwienia - wystarczy zrobić trochę gaf i już mamy wachlarz negatywnych efektów.
Jak zatem dzierżyć i korzystać z tego genialnego narzędzia jakim jest olej? Bo nie oszukujmy się, to co otrzymamy ze stosowania oleju może diametralnie naprawić stan naszej cery.
Jak zatem operować olejkami? Zapraszam do czytania.
Realia
Oleje z natury są bardzo ciężkie. Nie ma oleju, który nasza skóra wchłonie natychmiastowo, wsiuuuup i nie ma. Pozostawiają one tłustą warstwę, film, nawet po maksymalnym wchłonięciu, więc proszę - nie wierzcie w coś takiego jak suchy olejek, który wchłania się błyskawicznie i czyni naszą skórę miękką i gładką. Jeśli tak jest to zapewne na pierwszym miejscu mamy czystą, chemię, która inwazyjnie zmusza cząsteczki oleju, który jest na szarym końcu długiego jak litania składu, do rozpadu. Prawdziwe oleje są gęste, zazwyczaj mają określony zapach, kolor i smak. Czasami na samym dnie buteleczki tworzy się osad naturalny - taki organiczny bonusik, w żaden sposób nieszkodliwy.
Ten jeden właściwy
Najważniejsze to wybrać olej odpowiedni do naszej cery. Te produkty nie są uniwersalne. Arganowy nie będzie dobry dla wszystkich skór tego świata, nie musi on być Twoim złotem. Skarbem okazać się może jojoba, albo tamanu - to wszystko zależy od tego jaki typ cery posiadasz, z jakimi problemami się borykasz i jaki efekt chcesz osiągnąć. Z olejkiem tak samo jak z kremem - każdy jest do innego celu. Internet jest głęboki, a im dalej tym więcej odnajdziemy wskazówek i porad jaki wybrać. To jak z doborem tuszu do rzęs - odpowiedni to połowa sukcesu.
No okej, to jak nakładać?
Olei nigdy nie aplikujemy na suchą skórę. Dochodzi wtedy do przesuszenia, podrażnienia, i zapchania porów(skóra nie wie co się dzieje i nie może oddychać pod duszącą folią olejową). Nieważne czym zwilżycie skórę, ważne by nie była ona sucha jak pieprz, bo wtedy doczekamy się zupełnie odwrotnych efektów. Najlepiej spryskać twarz tonikiem, gdyż ustala on odpowiednie ph dla skóry do wchłaniania zawartości olejku - pomyśl o swojej skórze jak o gąbce, jeśli suchą gąbkę położymy na kremie to nic w nią nie wsiąknie, ale jeśli gąbkę zamoczymy wtedy możemy zaobserwować, że krem przedostał się do jej uszczelek.
Fuj, klei się?
Oczywiście są nieliczne oleje, które wchłaniają się niczym krem, np. olej kokosowy. Ale pamiętajmy, że te bogate w aktywne substancje ciecze, wręcz wypełnione po sam brzeg różnymi pro witaminami, kwasami omega, związkami odmładzającymi, tym samym mogą nas z powodu tylu składników uczulać. Bądźmy więc ostrożni dobierając swój olej, bo jeżeli ktoś ma uczulenie na orzechy, to najprawdopodobniej musi się pożegnać z olejkami typu macadamia, czy kokos. Przy doborze oleju możemy się również kierować tym, co nasz organizm traktuje pozytywnie drogą spożywczą - dajmy na to, brak reakcji alergicznych po zjedzeniu sałatki z oliwą z oliwek. Jeśli jednak natomiast mamy problemy żołądkowe, skórne i inne nieprzyjemności, musimy poszukać czegoś innego i zwęzić naszą listę produktów do przyjaznych składników.
To tyle na dzisiaj ode mnie, starałam się nie rozpisywać za bardzo i podać te odpowiedzi w tzw. "pigułce". Mam nadzieję, że komuś to pomoże.
Do zobaczenia Kochani! :D
Przydatne rady
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFajny post, przydatne rady :) Od niedawna oczyszczam twarz olejkiem z pestek malin. Zwilżam twarz, nakładam olejek i masuję, a w tym samym czasie ręczniczek do twarzy moczy się w gorącej wodzie. Potem przykładam ciepły ręcznik kilka razy do twarzy, myję nim twarz, potem płuczę w zimnej wodzie i na koniec taki zimny przykładam do twarzy. I koniec :) Bardzo mi się to spodobało, skóra jest czysta i nawilżona, zupełnie inaczej niż po niektórych żelach do twarzy. Po kilku tygodniach takiego oczyszczania skóra jest też w bardzo dobrym stanie. Więc ja polecam olejowanie :)
OdpowiedzUsuńFakt, metoda OCM potrafi zdziałać cuda w niektórych przypadkach :) Tak jak pisałam, olejki to wręcz bomby witaminowe dla skóry, tylko trzeba uważać na technikę jaką wykonujemy, bo można się niestety potknąć i zrazić. Najlepiej nie robić nic na szybko tylko na spokojnie zgromadzić wiedzę, skóra nie ucieknie :D Bardzo mi miło, że Ci się podoba :D
Usuńojejku nie miałam pojęcia, że nie powinno się olejować suchej skóry. dzięki! (szkoda, że nie przeczytałam tego 2 minuty wcześniej ;))
OdpowiedzUsuńNie ma za co ! :D To następnym razem proszę pamiętać :D
UsuńBardzo interesujący i pouczający tekst. Używam czasem różnych olejków do skóry i nie miałam pojęcia, że należy je nakładać na wilgotną skórę. Było dokładnie tak jak piszesz - odwrotny skutek, czyli przesuszona skóra. Dziękuję za ważne kosmetyczne rady.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie! Bardzo się cieszę, że tekst Ci się przydał :) Niestety wiele osób nieumiejętnie używa olejków, a to przecież płynne zdrowie :D
UsuńBardzo ciekawy artykuł.
OdpowiedzUsuńCieszę się !
UsuńBardzo przydatne porady! Ja też nie zdawałam sobie sprawy z tego, że sposób nakładania ma aż takie znaczenie.
OdpowiedzUsuńDokładnie! Czasami technika jest ważniejsza niż środki :)
UsuńMoja skóra lubi mieszankę kwasu hialuronowego i olejku makadamia :)
OdpowiedzUsuńTak samo jak moja <3 Czasami jak potrzebuję mocnego nawilżenia to mieszam hialuro z olejkiem awokado - skóra jak po urlopie! :D
Usuńlubię stosować oleje w swojej pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńA któż nie lubi? :D Ważne, by jak z facetem - wybrać ten właściwy ;)
UsuńNigdy nie próbowałam używać olejów na skórę. Do tej pory tylko olejowałam włosy i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam olejować twarz, w przeciwieństwie do włosów, skóra jest organem żywym, który się potrafi diametralnie zmienić pod wpływem składników aktywnych :)
UsuńCiekawy post, warto było się dowiedzieć tych wszystkich rzeczy
OdpowiedzUsuńCieszę się ! :)
UsuńBardzo często nakładam olej kokosowy z dodatkiem kilku kropli kwasu hialuronowego - działa rewelacyjnie na moją skórę! :)
OdpowiedzUsuńMnie kokosowy niestety dosyć często zapycha, ale do włosów jest świetny :)
UsuńŚwietne porady, nie wiedziałam, że olej trzeba nakładać na już nawilżoną skórę! Dzięki! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się niezmiernie i nie ma za co :)
UsuńBardzo interesujące porady, na pewno się przydadzą. Ja sama zbieram się na odwagę, aby wypróbować olei :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie teraz wiele osób zaczęło bać się olejów, a one potrafią dać tyle dobrego :D Życzę powodzonka!
UsuńJa mam olejek do twarzy z Palmersa, który zostawiama do wchłonięcia na cala noc. Mniej mam kłopotu z olejowaniem włosów - daje cudne efekty :)
OdpowiedzUsuńGotowe mieszanki olejków to też świetna rzecz, zwłaszcza kiedy ktoś nie lubi się bawić w przelewy miarkowe :p Świetnie, że u Ciebie się sprawdza ^^
UsuńŚwietne porady :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńJa uwielbiam olej z nasion malin i taki teraz Nakładam zamiast kremu ale kusi mnie olej tamanu :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKikalifestyle.blogspot.com
Olej tamanu polecałabym na stosowanie punktowe ze względu na bardzo silne działanie antyseptyczne :))
UsuńDo twarzy jeszcze nie używałam, ale na co dzień dodaję olejku do żelu pod prysznic. Skóra jest miękka, sprężysta i nawilżona :)
OdpowiedzUsuńJestem masażystą i z olejkami pracuję na co dzień. Już dawno zauważyłem jaki dobroczynny wpływ mają na skórę. Na twarz też. No i te wspaniałe zapachy. Mój ulubiony olejek makadamia.
OdpowiedzUsuń